Anioł

I przyleciał anioł biały
Zgubił jedno pióro w trawie
Tylko jedno, takie białe
I na szczęście że tak mało, bo wzbić mógł się znów wysoko
I poleciał hen do nieba
I rozpostarł skrzydła piękne
Których trzepot daje spokój, zabiera udrękę
Hej aniele,  szybuj sobie i nie zstępuj tu zbyt często
Możesz czasem pióro zrzucić
Na znak, że o nas pamiętasz
Ale że z miłością raczej i opieką dla nas
A nie po to by nas zabrać
Na wycieczkę jakąś

Autor: Monika Glińska 07.04.2020r.
Zdjęcie: Monika Glińska 07.04.2020r.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Malinowa niechęć

Myśli

Komarowa miłość