Zobaczyć

Gdy na starość lub z choroby głowy już nie zadrę w górę
To w kałużach będę szukać blasku słońca
Gwiazd poszukam pod nogami, gdy wieczorem będę dreptać przez ulice me
Przygarbiona, pokrzywiona od bagażu swych doświadczeń
Lecz spełniona, wypełniona wspomnieniami z czasów
Kiedy mogłam patrzeć w niebo, chmur baranki liczyć
Kiedy uśmiech rozpromieniał i gdy łza płynęła w ciszy
Będę myśleć o tym wszystkim, na co patrzeć będę wstecz
Jak o jakieś snów krainie, w której miłość mieszka też

Autor: Monika Glińska 23.07.2019
Rysunek: Monika Glińska 23.07.2019




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Malinowa niechęć

Myśli

Komarowa miłość