Miłość

Miłość to tęsknota co rozrywa serce
To oddanie siebie komuś i wzajemnie
To wspieranie obopólne w pasji i udręce
Widać ją nie tylko w słowach
To blask oczu, uśmiech na myśl
O tym kogo w sercu mamy
Czyny, gesty to dowody
Bliskość ramion, czułość, dobro
Czasem nerwy - zwykłe nie czyniące wszak urazy
Tęsknić będę, wiem to przecież
Ale czasem to potrzebne
Wszak o życie moje idzie
Muszę już ratować siebie
Świata nie wybawię
Życia nie przeżyję za kogoś innego
On ma swoją wolę i swój bagaż musi dźwigać
Chciałam pomóc w tym noszeniu, żeby było lżej
Bo tak miłość pojmowałam całe życie swe
Ale nie pozwolę wrzucić go na siebie
Bo nie jestem jucznym osłem
Który będzie dreptał przez ciężary dognieciony
Z głową między kopytami
W beznadziei pogrążony i bez szansy na poprawę
Żegnaj moja wizjo, w którą uwierzyłam
I  choć lata mi mijają ciągle wierzę w miłość

Autor: Monika Glińska 12.08.2019r.
Rysunek: Monika Glińska 13.08.2019r.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Malinowa niechęć

Myśli

Komarowa miłość