Cud

O poranku pijąc kawę, myślisz co przyniesie dzień
Może radość, może sławę
Może zwykłą szarość dnia
Ale naucz się doceniać każdy, nawet smutny dzień
Bo nauka z życia płynie nieustannie wciąż
Nawet banał może zmienić Twój spokojny świat
Czy na lepsze tego nie wiem, ale szansa jest
Bywa że drobiazgi tworząc większą całość
Tak jak kropla drąży skałę one budzą w nas świadomość
Czego już nie damy rady znosić dnia każdego
Motywują także do obrania drogi
Bywa że niełatwej przez zerwane więzy
W smutku wspomnień, bólu tęsknot, życia w pojedynkę
Ale nie trać głowy, sentymenty odrzuć
Gdyż uzdrowić możesz swoją duszę, swoje serce
Każdy dzień to szanse, nie łap wszystkich na raz
Nie daj się omamić pozorom słodyczy
Ideałów nie ma, sam nie jesteś święty, ale to nie znaczy że jesteś przeklęty
Każdy dzień to szansa żeby się ucieszyć, o tym wciąż pamiętaj, tego w  życiu szukaj
Nie na siłę lecz spokojnie poczekaj aż przyjdzie
Miej oczy otwarte, bądź uważny, szczery
Wówczas już na pewno zrozumiesz potrzeby
Serca swego które czasem błędnie podpowiada
Bo zupełnie niepotrzebnie czeka cudu jak z reklamy
Ale jeśli będziesz mniej pazerny, a uważny bardziej
Dostrzec możesz w codzienności magię
To że jest przy Tobie ktoś, kto choć gdera czasem
To pomimo swoich wad jest Twoim Midasem
Co zamienia w złoto wszystko czego dotknie
Kto przytrzyma Cię byś nie znalazł się
Na życia dnie
Lecz pamiętaj proszę, nie licz tylko na to
Że bez końca taką siłę będzie miał
Żeby tylko Tobą zajmować swe myśli
Musisz dawać także z siebie i dla niego
Wszak inaczej skończy się dobra wola jego
Bo bez końca wciąż nie da liczyć się na kogoś innego
Doceń zatem cuda, w których uczestniczysz
Bo kolejne wszak mogą nadejść późno zbyt byś dostrzec je zdołał
Przez zamglone żalem oczy, serce zbyt szalone

Autor: Monika Glińska 14.08.2019r.
Rysunek: Monika Glińska 15.08.2019r.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Malinowa niechęć

Myśli

Komarowa miłość