Smutek

Czasem zajrzy w Twoje oczy
Bywa że wyciśnie łzy
Ale nie bój się go - proszę
On potrzebny bywa Ci
Żeby móc ogarnąć lęki
Żeby móc pożegnać bliskich
Żeby przeżyć ból rozstania
Żeby wzruszyć się
Smutek, choć to trudny stan
Jest jak lek dla duszy
Co oczyszcza serce, głowę, umysł
Dając ulgę duszy
Ale jeśli zechce zostać z Tobą na zbyt długi czas
Pomyśl o nim i zapytaj czy depresją nie jest już
Jeśli nie masz sił do życia
Ledwo też nogami włóczysz
To nie czekaj, aż sam pójdzie
Bardzo w tym mu pomóc musisz
Żeby siebie uratować
Żeby żyć od nowa
Smutek lekiem jest, ale jak to z medycyną  bywa
Musi mieć stosowną dawkę
Już powyżej niej - zabija

Autor: Monika Glińska 08.09.2019
Rysunek: Monika Glińska 08.09.2019






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Malinowa niechęć

Myśli

Komarowa miłość