Toksyczność

Kiedy spotkasz w życiu gnojka, który kocha bycie z Tobą, bo mu dobrze, bo wygodnie, ale chroni tylko swoje dupsko
Wyrwij się z zastawionych sideł
Wyrwij się z potrzasku
Bo Ty tylko jesteś po to
Aby dawać dobro
Owszem on Ci powie, żeś najlepsza
przecudowna, najkochańsza
Ale strzeż się, bo gdy coś nie pójdzie już po jego myśli
Będziesz szmatą, tanią kurwą, śmieciem nie zasługującym na nic
Będziesz na huśtawce uczuć, czasem patrząc tuż pod nogi znajdziesz gdzieś w kałuży skrawek nieba
Ale w końcu zadrzesz głowę w górę, strzepniesz pył ze swoich ramion
I odetchniesz i zapomnisz o tym kto Cię gnębił
Kto chciał niby stróżem Twoim być na każdą chwilę
Ale prawda była inna, chciał móc tylko być manipulatorem, kontrolerem Twoim
I pamiętaj zawsze o tym, że toksyczny człowiek
Mistrzem ściemy jest nieziemskim
Ale zawsze zgnębi.

Autor: Monika Glińska 12.10.2019
Zdjęcie: Monika Glińska 06.10.2019.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Myśli

Malinowa niechęć

Komarowa miłość