Kosmyk

Sterczy kosmyk na mej głowie
Jak na baczność żołnierz
Czy to filuterne? Nie wiem.
Chociaz to możliwe.
Wolę aby ten dowcipniś prężył się do góry
Aby marzeń szczytów dotknąć, albo chociaż gwiazd niektórych
Oby nie był to ten, co się jeży z troski jakieś
Albo gdy go strach dopada albo beznadziejni ludzie, co już gorzej
Patrzę w górę i próbuję dostrzec, czy on całkiem taki prosty - ten mój kosmyk
Żeby mi cholera jedna ani w prawo, ani w lewo się nie kładła
Niechaj będzie niepokorny z kręgosłupem własnym

Autor: Monika Glińska 03.02.2020
Zdjęcie/selfie: Monika Glińska 03.02.2019







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Malinowa niechęć

Myśli

Komarowa miłość