Miłość dojrzała

Siadłam sobie na kanapie
Czas odpocząć chwilę
W domu pachnie pysznym curry
Koty drzemią na wersalce
Słońce chyli sie ku nocy
By zaświecić z innej strony
Jutro znów przymróżę oczy
By móc spojrzeć w stronę nieba
Czas umyka pośród dat
Wszystko zmienia się
I tuż przed półwieczem moim
Jeszcze ciut brakuje mi
Zrozumiałam, że najbardziej jest potrzebny mi
Ktoś kto bardziej mym odbiciem jest
Kto podobnie czuje, myśli
Kto mnie w swoim życiu chce
Właśnie taką jaka jestem
Kto swe drzwi otwiera wszystkie
By być razem tu i teraz
Dzisiaj, jutro i na zawsze
Kochać kogoś z wzajemnością, bez żebrania o uczucia
To jest to co w życiu ważne, co bezcenne, najwspanialsze
To jest właśnie bycie razem bez warunków, w szczerym związku, w zaufaniu i miłości obustronnej


Autor: Monika Glińska 16.07.2020
Zdjęcie i magnes: Monika Glińska 07.05.2020





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Myśli

Malinowa niechęć

Komarowa miłość